Na przełomie lipca i sierpnia Agencja Power po raz kolejny zajęła się organizacją prestiżowej Kawalkady Pojazdów Ferrari. Oficjalna nazwa wydarzenia to Ferrari Corsa Baltica 2017. Zgodnie z tradycją event rozpoczął się w katowickim salonie.
Następnym stałym punktem był salon Ferrari, zlokalizowany w ścisłym centrum Warszawy, gdzie uczestnicy zatrzymali się na lunch. Od lat niezmiennym celem uczestników jest Sopot, jednak każdego roku zmieniają się punkty pośrednie. Tym razem barwna kolumna ekskluzywnych pojazdów zawitała na rynku w Toruniu. Wjazd odbył się pod eskortą policji, a uczestników powitał Prezydent Miasta, wręczając każdej załodze upominki związane z Toruniem.
Piątek rozpoczął się od przejazdów na profesjonalnym odkrytym torze kartingowym. Uczestnicy mogli spróbować swoich sił na gokartach o mocy 50 KM. Przejażdżka takimi „potworami” okazała się być strzałem w dziesiątkę i dostarczyła kierowcom mnóstwo adrenaliny. Zmagania uczestników były nagrywane na bieżąco ze śmigłowca latającego nad torem. Impreza wieczorna odbyła się na tarasach Hotelu Sheraton w Sopocie. Goście zjedli doskonałą kolację, obserwując przy tym fale Bałtyku w blasku zachodzącego słońca.
Ostatni dzień został w całości zarezerwowany na relaks. Uczestnicy w zależności od preferencji mogli wybrać przejażdżkę krajoznawczą swoimi Ferrari, lub rejs ekskluzywnym katamaranem. Rozmowy w trakcie wieczornej kolacji na plaży utwierdziły nas w przekonaniu, że obydwie formy aktywności były dobrym wyborem. Ferrari Corsa Baltica zakończyła się pełnym sukcesem, a uczestnicy z niecierpliwością czekają na kolejne edycje. To samo tyczy się rzeszy fanów, którzy witali Kawalkadę z entuzjazmem, machając przy tym chorągiewkami Ferrari.
Do zobaczenia za rok!





