Czy inwestycja w odpoczynek pracowników się opłaca? O wyjazdach incentive dla OOH Event – Olga Krzemińska-Zasadzka

 Jak wygląda ten rynek, jakie korzyści przynosi pracodawcom oraz jak krok po kroku przygotować wyjazd incentive opowiada Olga Krzemińska-Zasadzka, właścicielka Agencji Power, zajmującej się wyjazdami typu incentive.


Firmy zaczęły coraz bardziej doceniać swoją kadrę pracowników. Jedną z form jej motywowania oraz podnoszenia efektywności codziennej pracy jest wspólny wyjazd typu incentive. Jak wygląda ten rynek, jakie korzyści przynosi pracodawcom oraz jak krok po kroku przygotować wyjazd incentive opowiada Olga Krzemińska-Zasadzka, właścicielka Agencji Power, zajmującej się wyjazdami typu incentive.

Ostatnio wszędzie wokół słychać incentive. Proszę zdefiniować na czym dokładnie polegają wyjazdy tego typu?
Olga Krzemińska-Zasadzka: Incentive travel to innymi słowy podróże do atrakcyjnych miejsc organizowane dla klientów lub pracowników, które finansują pracodawcy. Jest to forma nagrody, która motywuje dystrybutorów czy handlowców do dalszego skutecznego działania, pobudza entuzjazm i wzmacnia ich lojalność wobec firmy czy przełożonych. Stanowi sygnał dla uczestników, że firma widzi i docenia ich starania i zaangażowanie. Dlatego jest to bardzo ważny element zarządzania – zatrudnieni doceniają to, że szef również angażuje się w relację i wyraża swoją wdzięczność. Tym sposobem zapewnia się równowagę w relacjach między pracodawcą a pracownikami oraz napędza dynamikę działania zespołu.

Jakie są cele wyjazdów incentive? Czy również integracja, czy tylko odpoczynek i relaks?
Istnieje bardzo wiele odmian wyjazdów incentive. Różnią się one sposobem realizacji, ale ich głównym celem jest zawsze nagroda i motywacja – czy to kadry, czy partnerów biznesowych. Wyjazdy incentive to inwestycja w pracowników czy kluczowych klientów – wydanie 100 tys. zł na wyjazd może w przyszłości zaoszczędzić dużo większe kwoty związane chociażby z zatrudnianiem i szkoleniem nowych pracowników. Firmy odnoszą dzięki takiej inwestycji konkretne korzyści, m. in.: uczestnicy stają się bardziej lojalni i identyfikują się z firmą, przez co zmniejszają się koszty ich fluktuacji. Ponadto jest to doskonała okazja do integracji zespołu i lepszego poznania się, co pozytywnie przekłada się na procesy komunikacji w firmie. To z kolei zwiększa efektywność pracy. Incentive travel pomaga także budować pozytywny wizerunek firmy jako atrakcyjnego pracodawcy.

Dawniej wyjazd służbowy kojarzył się tylko ze szkoleniem. Kiedy nastąpił boom na incentive i dlaczego tak się stało?
Wyjazdy incentive pojawiły się w Polsce w połowie lat 90. Duże przedsiębiorstwa zaczęły wykorzystywać je jako narzędzie w zarządzaniu zespołami. Od tego czasu wiele się zmieniło. Pamiętam, że zanim incentive stał się popularny, mój znajomy, który wrócił z wyjazdu biznesowego z Wiednia, z wielkim zachwytem opowiadał o wyjściu na kolację i do opery po spotkaniu biznesowym. Wtedy to było coś niezwykłego, co robiło wrażenie. Gdy pojawiła się możliwość egzotycznych podróży, szybko okazało się, że stały się one świetną formą nagrody i motywacji, gdyż Polacy uwielbiają podróżować. Dzieje się tak dlatego, że dobrze zorganizowany wyjazd motywacyjny przynosi wymierne rezultaty. Pamiętajmy, że dobra organizacja oznacza spójność ze strategią i wizerunkiem firmy.

Pracownicze wyjścia na paintball to już historia. Klienci są coraz bardziej wymagający. Co oryginalnego organizator może zafundować firmie? Jak Wy działacie?
Przede wszystkim trzeba zadbać, by oferta wyróżniała się innowacyjnością i była na czasie. Starać się przewidzieć potrzeby klientów i w każdym sezonie zaproponować nowe spektakularne miejsca. Nasza agencja w ofercie ma zarówno ekskluzywne rejsy katamaranami po Karaibach, jak i regaty czy rafting. Jeśli miałabym wymienić dwie rzeczy, które nas charakteryzują, to byłaby to autentyczna znajomość miejsc, do których jeździmy i nasze zamiłowanie do aktywności i sportu. To nas wyróżnia, bo w zasadzie dla każdego członka naszego zespołu pasja stała się pracą. Robimy to, co kochamy.

Ile powinien trwać wyjazd pracowniczy, by był optymalny i przynosił zamierzony skutek?
Wszystko zależy od tego, co chcemy osiągnąć. Incentive to nie tylko kilkunastodniowe wyjazdy w egzotyczne miejsca. To także imprezy odbywające się w ramach jednego wieczoru, często z osobami towarzyszącymi. Aby wyjazd był udany, należy dopasować go do zespołu, do ludzi, którzy pracują w firmie, oraz do strategii wizerunkowej. To wszystko z kolei wpływa na długość trwania wyjazdu. Jeżeli jednak miałabym wskazać średnią, to byłby to weekend, czyli 3 dni.

Pracownicy w firmach są naprawdę różni. Jak zaspokoić potrzeby wszystkich uczestników wyjazdu?
To jest jedno z największych wyzwań. Jednocześnie ten element przygotowywania wyjazdu często jest przez agencje niedoceniany. Zawsze szczerze i otwarcie należy rozmawiać z klientem, zanim pojawią się pierwsze propozycje. Dlatego pierwszym krokiem powinny być wywiady z pracodawcą i pracownikami. Należy przeprowadzić ankiety, poznać zespół, zebrać informacje bezpośrednio od nich. Znajdujemy również wrażliwe kwestie, na przykład to, jak na wyjazd reaguje małżonek – to bardzo ważne. Takich szczegółów jest więcej, nie powinniśmy o nich zapominać. Z doświadczenia wiemy, że starsi pracownicy wolą krótsze wyjazdy, bo mają zobowiązania w postaci rodziny. Zawsze należy brać to pod uwagę. Program przygotowujemy w tak różnorodny sposób, by każdy znalazł w nim coś dla siebie. Różnorodność jest tu kluczem do sukcesu.

Często zdarza się, że ludzie nie chcą brać udziału w przygotowanych zajęciach?
Takie sytuacje należą do rzadkości. Dobre przygotowanie, jak już wcześniej wspomniałam, potrafi rozwiązać każdy problem. Propozycje wyjazdów powinny być tak przemyślane, by przez cały czas uczestnicy byli zajęci. Z drugiej strony uczestnik zawsze powinien mieć możliwość swobodnego wyboru, czy chce uczestniczyć w zajęciach lub wyjeździe czy nie. Zachęcamy ciekawymi atrakcjami, ale nie wywieramy presji, bo to przynosi skutek odwrotny do oczekiwanego.

Jak wygląda rynek eventów incentive? Czy konkurencja jest duża?
Rynek wyjazdów incentive to rynek ciągłych dynamicznych zmian. Funkcjonujące na nim podmioty muszą być gotowe do szybkiej adaptacji zmieniających się wymagań i potrzeb klientów, ale także do zmian w propozycjach destynacji w czasach zagrożenia terroryzmem, kataklizmami. Na rynku funkcjonuje kilkanaście agencji, które potrafią nadążyć za zmieniającymi się wymaganiami. Pozostali idą na żywioł. Wyjazd motywacyjny to wyjątkowa forma nagrody i powinien być zapamiętany przez uczestników właśnie jako coś wyjątkowego. Dlatego my jako agencja zawsze staramy się tworzyć atrakcyjne programy, które w autentyczny sposób wpisują się w aktualną strategię naszych klientów.

Jaka jest przyszłość tego typu eventów? Czy trendy przychodzą do nas z zagranicy?
Rynek wyjazdów incentive rośnie z roku na rok, gdyż coraz więcej firm przekonuje się, że inwestycja w pracowników jest opłacalna. Oczywiście wiele inspiracji przychodzi do nas z zagranicy – to cecha polskiego rynku, że lubimy mieć wypróbowane rozwiązania, ale pokazujemy je we własnej odsłonie. O ile kiedyś wyjazdy incentive były organizowane bardziej eksperymentalnie i nie zawsze z oczekiwanym skutkiem, o tyle dziś stają się naprawdę ciekawe i angażujące. Myślę, że będziemy starali się organizować je coraz lepiej, tak aby skutecznie spełniały swoją rolę.

Rozmawiała Paulina Pięta.źródło:www.oohmagazine.pl/event 

Ostatnie wpisy

Archiwum

Kategorie

Tagi

Przeczytaj również

Trendy w branży MICE 2024 według POWER

Na podstawie naszych realizacji i monitoringu branży MICE (Meetings, Incentives, Conferences, and Exhibitions) od początku 2024 obserwujemy kilka kluczowych trendów, które kształtują sposób organizowania wydarzeń

Read More »

EVENT MANAGER

Hania jest absolwentką kierunku Tourism Events Management na Northumbria University Newcastle.

Pochodzi znad morza, dlatego kocha naturę i aktywność na świeżym powietrzu. Lubi, jak dużo się dzieje, stąd praca przy organizacji eventów.

Jest otwarta i komunikatywna, a po pracy chętnie sięga po dobrą książkę i spędza czas z bliskimi. Podróże sprawiają jej wielką radość, a fotografowanie pięknych widoków stało się jej hobby. Jest także dyplomowaną wizażystką, która uwielbia podkreślać kobiecą urodę.

Marcin Siedlecki

Senior Incentive Manager

Perfekcjonista w pracy, optymista w życiu, a minimalizm to jego życiowa filozofia.

Dzięki temu każdy projekt, który realizuje, charakteryzuje się dbałością o szczegóły i optymizmem w podejściu do wyzwań.

Absolwent Warszawskiego AWF’u, w branży od 20 lat. Uwielbia się przemieszczać, odkrywać nowe miejsca oraz tworzyć.

Jest pasjonatem podróży, najróżniejszych sportów, fotografii, natomiast zamiłowanie do grafiki pozwala mu na wyrażanie kreatywności w prostych, minimalistycznych formach, organizując przy tym niezapomniane „doświadczenia” dla klientów.

POWER NAGRODY I WYRÓŻNIENIA

Nagroda Klientów – Działów Zakupów
Procon Award (Usługi Kreatywne)

Certyfikat Solidna Firma
(od paru lat)

Tygrysy Biznesu

Nagroda MP Power Awards
– portalu Meeting Planner w kategorii
Team-building / Outdoor

Firma Roku
Polish Product

Platynowy Certyfikat
Polish Product

Firma z Zasadami

Nagroda Polskiego Internetu
za stronę internetową
w kategorii Rozrywka i Rekreacja

Nagroda Meeting Planner
w kategorii Wydarzenie/Usługa Roku

Firma Rodzinna

LOGISTIC MANAGER

Pozytywny, uśmiechnięty i zakręcony człowiek. Uczęszczał do szkoły muzycznej I stopnia którą ukończył dyplomem.

Z wykształcenia jest fotografem, którego zawód otrzymał po ukończeniu szkoły średniej zakończonej pozytywnie egzaminem zawodowym. Swoje pierwsze kroki z eventami stawiał mając 16 lat. Wtedy nie wiedział jeszcze że taka praca wplecie się w jego życie na stałe. Wyboru pozostania w eventach dokonał po skończeniu szkoły w 2008 roku.

W podjęciu takiej decyzji pomógł mu kontakt z ludźmi ich satysfakcja poprzez włożone serce w przygotowania eventu, a także podróże w różne zakątki kraju związane z pracą.

Podczas wyjazdów i spotkań z klientem wkłada całe serce aby wykonywana usługa była zawsze na najwyższym poziomie.

Czas wolny lubi spędzać na rowerze, podróżach i wędrówkach górskich. Zakochany w Rzymie wraz z historia z nim związaną. Jego pasją jest jeździectwo konne. Na grzbiecie czuje się prawdziwie wolny i zapomina o wszelkich trudnościach . To w stajniach można go spotkać gdy ma dość pędu życia i potrzebuje odetchnąć.

Warto wspomnieć że czasem próbuje swoich sił jako Dj kiedy trafi się okazja , to hobby wzięło się z muzyki, która towarzyszy mu w jego życiu od dzieciństwa.

PROJECT & NEW BUSINESS MANAGER

Urodzony i wychowany na Śląsku. Lata młodzieńcze spędził w Bieszczadach, szkoła średnia i wyższa to zaś okres w Kanadzie. Finalnie osiadł w Warszawie, gdzie od ponad 20-stu lat jest kowalem swojego zwariowanego losu.

Wulkan energii, uzależniony od adrenaliny i sportów ekstremalnych (m.in. snowboardowy FR, rowerowy DH, żagle, sporty motorowe, etc.) Nie potrafi żyć bez bliskiego kontaktu z ludźmi, choć ceni sobie chwile sam na sam ze sobą.

Doradzi, rozśmieszy, pomoże, ma milion pomysłów na minutę i z werwą garnie się do działania! Gdziekolwiek by nie był, cokolwiek by nie robił, w tle zawsze towarzyszy mu muzyka – ona go napędza, a gdy trzeba, relaksuje i resetuje.

Ciekawy świata, spragniony przygód, zawsze gotowy na nowe wyzwania jakie zafunduje mu los.

CZŁONEK SPECJALNY ZESPOŁU

18 maja 2018 roku bez okresu próbnego dołączyła do naszego zespołu Irenka. Srebrno-szary wyżeł wejmarski. Posiada zdolności przegryzania drobnych przedmiotów, jest mega szybka, więc na pewno sprawdzi się w naszym POWER-owym zespole.

Jest przyjazna dla Klientów i podwykonawców, szybko zjednuje sobie przyjaciół.

Na razie szkoli ją Dyrektor Stefan, ale szybko pnie się w szczeblach kariery.

CZŁONEK SPECJALNY ZESPOŁU

Stefanek jest członkiem naszego zespołu od 2008 roku. Zawsze jest pełen energii. Uwielbia pływanie /ratowanie ludzi/, tarzanie w śniegu i długie spacery. Radosny i przyjazny, jest wspaniałym psem towarzyszącym.

Dobrze toleruje towarzystwo ludzi wchodzących do firmy oraz dzieci. Oczywiście dobrych ludzi. Innym rzuca się do grdyki 😊 Koty uwielbia – ganiać 😊

Im jest starszy tym bardziej potrzebuje przytulania. Uwielbia „Pana kanapkę” przychodzącego do biura w porze lunchu 😊, duże kości i swoją Panią 😊

LOGISTIC MANAGER

Od wielu lat biega, czynnie biorąc udział w różnego rodzaju zawodach – od krótkich dystansów po biegi ultra – reprezentując klub Dogoń Grodzisk Mazowiecki. W wolnych chwilach (poza bieganiem) chodzi po górach, jeździ rowerem na średnich i dłuższych dystansach.

 

W planach ma zebranie brakujących materiałów i dokończenie swojej książki o Chorwacji, z którą jest emocjonalnie związany.

 

Z powodzeniem zorganizował mnóstwo różnego rodzaju eventów od spływów kajakowych, przez turnieje w kręgle, imprezy taneczne, warsztaty kulinarne czy wyścigi kartami, po akcje charytatywne.

W pracy stara się wykorzystać swoje ADHD, wyobraźnię, pomysłowość oraz poczucie humoru.

 

W czasie eventów jest jak podczas gry w szachy, przewiduje potrzeby klienta i planuje kilka ruchów do przodu. W dzieciństwie jego idolem był McGyver, więc zawsze ma ze sobą scyzoryk czy trytytki, a do tego po ojcu i dziadku jest złotą rączką.

PROJECT & NEW BUSINESS MANAGER

Urodzony i wychowany na Śląsku. Lata młodzieńcze spędził w Bieszczadach, szkoła średnia i wyższa to zaś okres w Kanadzie. Finalnie osiadł w Warszawie, gdzie od ponad 20-stu lat jest kowalem swojego zwariowanego losu.

Wulkan energii, uzależniony od adrenaliny i sportów ekstremalnych (m.in. snowboardowy FR, rowerowy DH, żagle, sporty motorowe, etc.) Nie potrafi żyć bez bliskiego kontaktu z ludźmi, choć ceni sobie chwile sam na sam ze sobą.

Doradzi, rozśmieszy, pomoże, ma milion pomysłów na minutę i z werwą garnie się do działania! Gdziekolwiek by nie był, cokolwiek by nie robił, w tle zawsze towarzyszy mu muzyka – ona go napędza, a gdy trzeba, relaksuje i resetuje.

Ciekawy świata, spragniony przygód, zawsze gotowy na nowe wyzwania jakie zafunduje mu los.

EVENT MANAGER

Przygoda Krzysztofa z eventami zaczęła się jeszcze na studiach od pokazw Sztuk Walki które w tamtym czasie trenował zapalczywie. Bardzo spodobał się mu klimat panujący wśród osób związanych organizacyjnie z eventami. Zobaczył tam ludzi pełnych pasji, profesjonalizmu i poświęcenia. Szybko zrozumiał, że to jest to, co chciałby robić w swoim życiu. Następnie przyszedł czas na koordynację poszczególnych odcinków i całościowe realizacje.

Mówi, że uwielbia czuć ten dreszczyk emocji przed realizacją, kiedy nie widać jeszcze zamierzonych efektów, a cała wizja jest wyłącznie w jego głowie.

Branża eventowa, jak sam to określa, daje mu możliwość rozwoju na różnych płaszczyznach. Jego zdaniem dobry event manager musi mieć cechy Organizatora, Sprzedawcy, Negocjatora i przede wszystkim mieć wizję i pomysł na event. A elastyczność i kreatywność to standardowe umiejętności. Wielopłaszczyznowość tej pracy i fakt, że nigdy nie ma takich samych realizacji sprawia, że jest to dla niego wymarzone zajęcie.

Prywatnie ma dwie wielkie pasje. Są to podróże w nowe miejsca i sport. Nie wyobraża sobie dnia bez aktywności fizycznej. Ciągle ma nowe zajawki, co sprawia, że ciężko za nim nadążyć. Dlatego jego ulubionym wyrażeniem, które w pełni wpisuje się w ramy pracy w branży eventowej to: „Sytuacja jest Dynamiczna”.

Zawodowo współpracował z takimi brandami jak: Seat, Bricomarche, WBK, 7N, Gaspol, a także z różnymi instytucjami, w tym kilkoma ministerstwami i kancelarią premiera. Ponadto koordynował również takie wydarzenia plenerowe jak choćby “Dni Warszawy”.

INCENTIVE DIRECTOR

Kiedy mówi, że pracuje w „incentivach” od 10 lat nikt jej nie wierzy. Ale tak jest naprawdę. Programy przygotowywane przez Jagodę są dowodem na to, że incentive to nie program, ale historie opowiedziane miejscami, ludźmi i emocjami. Jagoda wierzy, że tak jak za czasów braci Grimm – baśnie są opowieściami dla dorosłych i wyszukuje takie perełki w każdym miejscu na Świecie (i w Polsce), do którego zabiera uczestników wyjazdów. A jak ich nie znajdzie – to wymyśli.

Ta „opolska dzioucha” (z urodzenia) jest wulkanem pomysłów, tytanem pracy i ma delikatnego bzika na punkcie logistyki.

Miłością od pierwszego wejrzenia obdarzyła RPA, ale niezmiennie gorącym uczuciem darzy Karkonosze.

Jest głodna świata, ale jej ucieczką od codzienności jest działka i balkon, który rok rocznie zamienia z pasją w mini-ogród botaniczny.

EVENT DIRECTOR

Na studia, z rodzinnego Torunia, wyemigrowała do krainy pyr i koziołków. Na stałe osiedlając się jednak w stolicy. Z wykształcenia magister turystyki i rekreacji… z naciskiem na rekreację. Od 2017 roku w branży spotkań i wydarzeń /eventowej/ i wyjazdów motywacyjnych /incentive travel/.

Chętnie tworzy wyjazdy typu city break i wydarzenia w niestandardowych polskich przestrzeniach. Uwielbia odkrywać miejsca, które mają mało wspólnego z człowiekiem, a więcej z naturą i relaksem. Dlatego, jak tylko ma wolną chwilę ucieka przed korkami i dużym stężeniem smogu.

Zakochana w tatuażach, podróżach „na własną rękę” oraz swojej pracy. Uważa, że dobre jedzenie może uszczęśliwić człowieka (w kuchni daleko jej co prawda do Magdy Gessler – ale się stara)!

MANAGING DIRECTOR

Gdyby tylko klonowanie ludzi było legalne… Z pewnością jedną z pierwszych kandydatek do sklonowania byłaby Magda! Nie sposób jej nie lubić (czy nawet nie kochać). I to wcale nie dlatego, że rzuca uroki, ale dlatego że jej osobisty czar i ujmujący sposób bycia powodują, że chciałoby się ją pomnożyć co najmniej 6 razy.

Magda pozostaje wierna Agencji Power od samego początku jej istnienia, czyli od wyjazdów narciarskich w 1997 roku. Kilka lat temu zajmowała się prowadzeniem stron www oraz kampanii w sieciach społecznościowych, a obecnie jest odpowiedzialna za rozwój działu kart sportowych OK System oraz koordynację eventów dla Hoteli i Agencji.

Jest dla wszystkich przykładem pracowitości i sumienności, ale ma jedną słabość… Portugalię, którą pragnie poczuć całym sercem: poznać jej magiczne wąskie i strome uliczki, gdzie powstało fado i malownicze plaże z ukrytymi zatoczkami. Podróże małe i duże są dla nią największą pasją i siłą napędową. Jeśli więc w danym momencie nie pracuje to jest wielce prawdopodobne, że wyjechała poznawać świat.

PREZES POWER

Olga Krzemińska-Zasadzka, CEO i managing director Agencja Power, Prezes Zarządu SOIT, członek – założyciel SBE, wieloletni członek Zarządu SBE /2010-2017/, SKKP, a także site.

Członek zespołu ekspertów Dialogu Branżowego SAR-PSML, brała udział w pracach grup „Incentive”, była inicjatorką dołączenia SBE do projektu „Dobry Przetarg”.

Twórca Kodeksu Dobrych Praktyk SBE, działała w Komisji Etyki w SOIT oraz Komisji Etyki SBE, Radzie Programowej konferencji Event Biznes. Współtwórca akcji charytatywnej Elfy SBE. Zasiadała w kapitule międzynarodowego konkursu Eventex Awards.
W konkursie Eventex Awards została wybrana także do 100 najbardziej wpływowych ludzi branży eventowej w Europie. Kongres Magazine także wyróżnił ją w tej kategorii /Top meetings Agencies/ – osób najbardziej wpływowych w branży w Europie.

Jest wśród 100 najbardziej wpływowych w Polskiej Turystyce wg jury portalu i magazynu „Wasza Turystyka”. Otrzymała MP Power w kategorii Team-building, 2 razy była nominowana w kategorii „incentive”.

Autorka licznych publikacji m. in. dla magazynów: OOH Event, Tygrysy Biznesu, blog THINK MICE, MICE Poland, Ooh Magazine, Nowy Marketing i wielu innych. Od początku istnienia na rynku pomaga tworzyć „event katalog”.

Występowała w roli prelegenta na wielu konferencjach gospodarczych i branżowych /MICE/ mi.in: Europejski Kongres Przedsiębiorczości, konferencji Event-Mix, konferencji Meetings Wek Poland, konferencji Event Biznes, w panelach dyskusyjnych MeetingPlanner.

Entuzjastka sportu, podróży i aktywności w każdym wydaniu: od narciarstwa i snowboardu, poprzez nurkowanie, windsurfing i kitesurfing, na off-roadzie i squashu kończąc / była 2gą rakietą Polski w squash-u przez 3 lata, wraz z drużyną zdobyła srebro w Drużynowych Mistrzostwach Europy w 2006 roku, w 2018 roku 3 miejsce w Mistrzostwach Polski Masters.

Razem z zespołem pasjonatów i profesjonalistów organizuje wydarzenia eventowe, wyjazdy typu incentive travel, szkolenia, imprezy sportowe, prestiżowe gale, konferencje i kongresy na terenie całej Polski i po za granicami kraju